Wpis z mikrobloga

Zbliża się czas końca redukcji i wejście na zero kaloryczne, aby uspokoić organizm. Zastanawia mnie kwestia samego glikogenu, mianowicie zaraz po redukcji z powrotem nabieramy wody w tempie ekspresowym. Nie lepiej jest ten proces przyspieszyć jakimś podjadaniem, czy są inne benefity, na które nie wpadłem jeśli robimy to powoli?

#mikrokoksy
  • 3
  • Odpowiedz
@zawodowi3c: W jakim celu chcesz przyspieszyć ten proces podjadając? Robiąc w ten sposób owszem złapiesz glikogen, ale też sporo wody pójdzie pod skórę i będziesz wyglądać jak balonik. Ten "sport", to nie sprint, tylko maraton i wymaga on czasu jak i cierpliwości. Wskocz na zero kaloryczne i obserwuj. Podjadanie będzie debilizmem.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wezwoguleicstont: Nie jest przypadkiem tak, że zanim organizm zacznie kumulować tkankę tłuszczową, w pierwszej kolejności uzupełni zapasy glikogenu? Jeśli nie będę łapał tłuszczu w pierwszej kolejności to stąd ten pomysł.
  • Odpowiedz