Wpis z mikrobloga

#jedzenie #gotowanie

Jako że jest gorąco i średnio jest ochota na cięższe rzeczy, to ostatnio wcinam praktycznie tylko sałatki.

Pytanie do ludzi, którzy też są głównie sałatkożerni - czego używacie, prócz takich oczywistych oczywistości typu ogórki, pomidory czy oliwki, żeby sobie bardziej urozmaicić posiłki? U mnie ostatnio w każdej ląduje suszona żurawina i mix pestek słonecznika/dyni, ale szukam jakichś bardziej nietypowych inspiracji, żeby coś tam jeszcze podorzucać.
  • 3
  • Odpowiedz