Wpis z mikrobloga

Gdy byłem w liceum, napisała do mnie trzy lata młodsza gimnazjalistka Oliwia z tego samego ZS. Wyznała mi, że jestem jej szkolnym kraszem. Zaczęliśmy ze sobą pisać, gadaliśmy w szkole, kilka razy się spotkaliśmy. Po około miesiącu powiedziałem jej, że nic z tego nie będzie z dwóch powodów:

1.Miałem wtedy 16 lat, ona 13, i uważałem, że dzieli nas za duża różnica mentalna. O ile gdy pisaliśmy, to było ok, to gdy rozmawiałem z nią twarzą w twarz, czułem się bardziej jak przy młodszej siostrze niż potencjalnej partnerce.
2. W moim sercu była wtedy inna panna, która zresztą niedługo później została moją pierwszą dziewczyną.

Oliwia, gdy się o tym dowiedziała, wpadła w szał. Zaczęła mnie wyzywać od najgorszych, leciały takie epitety, że aż uszy więdły. Na tym nasza znajomość się zakończyła.

Kilka miesięcy później Oliwia związała się z moim kolegą, z którym chodziłem do klasy. Gdy zostali parą, on mnie poblokował na wszystkich socialach, przestał się do mnie odzywać, unikał mojego wzroku itd.

Od tamtych wydarzeń minęło naprawdę wiele czasu. Rok temu Oliwia, ku mojemu zaskoczeniu, zaprosiła mnie do znajomych na FB. Byłem wtedy jednak w związku, więc aby być fair, nic z tym faktem nie zrobiłem, prócz zaakceptowania zaproszenia Oliwii. Przyznam, że bardzo mnie to zaintrygowało. Gdy się poznaliśmy była ładną dziewczyną, ale muszę przyznać, że teraz wyrosła na piękną kobietę.

Teraz pomyślałem - a czemu do niej nie napisać? Nie zaprosić na kawę? Ani się w ogóle nie widujemy na ulicy, ani nie mamy żadnych wspólnych znajomych. Najwyżej mnie zghostuje albo odpisze, żebym s--------ł.

rales - Gdy byłem w liceum, napisała do mnie trzy lata młodsza gimnazjalistka Oliwia ...

źródło: relationships-teenagersnarrow

Pobierz

Czy????

  • Spróbuj, co ci szkodzi 50.7% (74)
  • Odpuść ten temat 39.7% (58)
  • nie mam zdania / sprawdzam 9.6% (14)

Oddanych głosów: 146

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rales: byłeś jej pierwszą miłością. Ma wyidealizowany obraz Ciebie na podstawie wspomnień upiększonych przez wyobraźnię. Albo po pierwszej randce mocno się rozczaruje, albo zaskoczy jak wyrosłeś z chłopca na mężczyznę i zrobić Ci śmigło z małego, wyobrażając sobie ślub i wybierając imiona dla dzieci.
  • Odpowiedz
@rales: mnie kiedyś laska zaprosiła na fb co miała chłopa, napisałem do niej " co się nieznajomych zaprasza do znajomych" po chwili do znajomych zaprosiła mnie jej przyjaciółka, która także miała chłopa, ach te czasy gdy laski w liceum były łatwe
  • Odpowiedz