#pytaniedoeksperta #wiedzmin #socjologia Dlaczego ludzie kiedyś się oburzyli jak w netflix'owym Wiedźminie pojawiły czarnoskóre postacie? Przecież nikt nigdy nie powiedział że akcja toczy się w Polsce czy w Europie, to jest typowe fantasy i wszystko dzieje się w jakiejś fikcyjnej nieistniejącej krainie, równie dobrze mogliby mieć tam telefony i laptoki, bo czas akcji też nie jest jakoś precyzyjnie określony...
@Dzieci_z_Choroszczy: To chyba chodziło o to, że ci czarni grali postacie których kolor skóry był w książkach opisany i określony. Podobnie jak w sprawie tolkienowych elfów i tego białego aktora. Niby biały, a jednak fani również wyśmiewali to, że w książkach jego postać była opisywana jako wyglądająca na młodą, przystojną i wysoką, a aktora dali starego, nie za pięknego i niskiego. Mogą tworzyć uniwersa w których każdy jest kolorowy a
@Dzieci_z_Choroszczy bo że to świat fantasy nie oznacza od razu że wszystko jest dozwolone i ludzie to przyjmą z entuzjazmem. Telefony i laptopy w świecie Wiedźmina? No dobra, i jak miałoby to być wyjaśnione skąd te laptopy się wzięły? Kowal wykuł? Cały świat Wiedźmina pokazuje że to nie jest możliwe, nie ma technologii, nie ma umiejętności, gdyby tak wstawić laptop to byłby czymś idiotycznym. Tak samo losowe czarne postacie w świecie,
@Dzieci_z_Choroszczy: nie ma to znaczenia, że są smoki i potwory. Zatem powiem to samo co kolega, ale inaczej. Chodzi o spójność i niski poziom. Tej nie ma w serialowym świecie Wiedźmina, bo zrobili przekrój społeczeństwa USA. Tak samo jak w Rings of Power. Spójność masz wśród Krasnali i nawet ludzie którzy plują na ten serial, widzą tutaj znaczący wzrost poziomu. Przy Elfach też tak było, ale Galadiera skutecznie odbierała przyjemność
@Dzieci_z_Choroszczy jakby serial był chociaż dobry to ludzie by przeżyli tych czarnoskórych aktorów, ale nie jest dobry więc każdy mankament #!$%@? dwa razy bardziej
@Dzieci_z_Choroszczy: Wiedźmin książkowy dużo sie opierał o mitologie słowiańską , i podania ludowe a niestety dla lewych oskarków prawda taka że ,za czasów polan i tp. Nie było biednego mokebe, biedny mokebe wtedy uciekał przed lwem i mogło tak zostać..
Dlaczego ludzie kiedyś się oburzyli jak w netflix'owym Wiedźminie pojawiły czarnoskóre postacie? Przecież nikt nigdy nie powiedział że akcja toczy się w Polsce czy w Europie, to jest typowe fantasy i wszystko dzieje się w jakiejś fikcyjnej nieistniejącej krainie, równie dobrze mogliby mieć tam telefony i laptoki, bo czas akcji też nie jest jakoś precyzyjnie określony...
Podobnie jak w sprawie tolkienowych elfów i tego białego aktora. Niby biały, a jednak fani również wyśmiewali to, że w książkach jego postać była opisywana jako wyglądająca na młodą, przystojną i wysoką, a aktora dali starego, nie za pięknego i niskiego.
Mogą tworzyć uniwersa w których każdy jest kolorowy a
Komentarz usunięty przez moderatora
? ( ಠ_ಠ)