Wpis z mikrobloga

@damienbudzik: Z opóźnieniem, ale jednak, wiaterek zawiał z innej strony, dawni najwięksi przyjaciele stali się wrogami/oskarżycielami, hossa się kończy, ktoś inny już też w te nuty uderzył to teraz próbuje się przypodobać innej publiczności po tym jak jakiś czas siedział cicho.
Już bardziej podziwiam to że tyle czasu udawało mu się czerpać korzyści z griftowania na ludziach z którymi pewnie wcale się nie utożsamiał.
  • Odpowiedz