Wpis z mikrobloga

Najchętniej bym poznała faceta bez rodziny co nie muszę jeździć z nim na święta do jego rodziny, poznać ich, martwić się o prezenty dla nich.
Ciekawe gdzie takich znaleźć.

#gownowpis
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jestem dda więc wiem z czym to się je, lepiej się nawet dogaduje z takimi ludźmi niż normalsami


@ZenujacaDoomerka: Niby ja też, jednak rodzina sporo daje, a właśnie jej brak jest mocno odczuwalny z biegiem lat.
  • Odpowiedz
@ExitMan: Potwierdzam, mi po stracie prawie calej rodziny #!$%@? sie we lbie. Stalem sie smutny, aspoleczny, zapuszczony, depresja wjezdza na pelnej. A z kuzynostwem widuje sie raz na kilka lat wiec to tez nie pomaga.
  • Odpowiedz
Potwierdzam, mi po stracie prawie calej rodziny #!$%@? sie we lbie. Stalem sie smutny, aspoleczny, zapuszczony, depresja wjezdza na pelnej. A z kuzynostwem widuje sie raz na kilka lat wiec to tez nie pomaga.


@ExtraPensja: Ano właśnie tak jest, człowiek sam marnieje na dłuższą metę. Trzeba szukać takich samych jak my, wtedy jest chociaż trochę raźniej.
  • Odpowiedz