Wpis z mikrobloga

@Sumiru: też nie kumałem tego określenia xD najpierw uznałem, że to będzie po prostu ta drużyna która jest po lewej, a potem, że ta która ma wyższy kurs na strzelenie jednej brami (co się pokrywało).

Tak się zastanawiam, czy nawet na ziemi niczyjej nie jest tak, że zawsze ktoś jest "gospodarzem" w choćby formalnym znaczeniu.
  • Odpowiedz