Wpis z mikrobloga

  • 13
@DorianJS: genialne z tymi indianami. Określenie zbyt ogólnikowe, więc polecają zamiast tego "ludność rdzenna", która jeszcze więcej mówi...
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Pawulon: ale z tymi różnymi płciami to trochę nacyganili. Spotkać kogoś identyfikującego się inaczej, niż kobietę lub mężczyznę, to jak spotkać Eskimosa albo rdzennego Indianina
  • Odpowiedz
@r4x4: @kutafonixor:
Kalka amerykańskiego określenia "Native", które jest skróceniem "Native American". Tyle że o ile w USA taki skrót ma jeszcze sens tak w Europie nie i świadczy o kopiowaniu retoryki z USA.
Przy czym dla lewaków żadna grupa etniczna w Europie poza Lapończykami nie jest rdzenna, reszta to chyba przyleciała z księżyca albo została stworzona przez Yakuba xD
  • Odpowiedz
@DorianJS: akurat co do "Eskimosów" mogę się nieco ciut zgodzić, bo jak podaje polska Wikipedia: w przeszłości upowszechniła się nazwa Eskimosi, obecnie uważana przez wiele osób na Grenlandii i w Kanadzie za obraźliwą[5], gdyż uważa się, że termin ten wywodzi się od wyrażenia „zjadacze surowego mięsa”[6]. W językach Inuitów słowo inuk znaczy „osoba”, natomiast inuit – „ludzie”[6].

[5] Cambridge Dictonary, Cambridge University Press 2003, s. 413.
[6] The Inuit. FirstPeoplesOfCanada.com.
  • Odpowiedz
@DorianJS: @tellet #!$%@? xD Kiedy neuropki są tak bardzo uśmiechnięci, że aż uśmiechem próbują zakrzywić rzeczywistość i odmienić mentalność Cyganów pomimo, że oni sami siebie nazywają cyganami, są z tego dumni i w dodatku wierzą, że sam bóg im dał prawo do oszukiwania XDDDDD
  • Odpowiedz