Wpis z mikrobloga

Z Michniewicza wyszedł gbur dużo większy niż myślałem. Obleśny, przewrażliwiony typ. I, niestety, lansowany w mediach. Ładnie go Paczul zaginał, ale na ten beznadziejny argument czy grał w piłkę wystarczyło odpowiedzieć, że Mourinho też nie grał i co... Jednak podziwiam opanowanie Paczula, bo ja bym się ostro zagotował przez ten debilizm jegomościa 711.

#mecz #muremzapaczulem #711 #michniewicz
  • 1
  • Odpowiedz