Aktywne Wpisy
WielkiNos +576
Lambo994 +419
To Jagodno chyba po nocach im spać nie daje od ponad 8-miesięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od 15 X chodzę z uśmiechniętą mordą między innymi dlatego, że takie pseudo-inteligenciki, w rzeczywistości prymitywni manipulatorzy i kłamcy, którzy mieli stanowić nową "elitę". Wrócili grzecznie do Republiki i pisania wysrywów na Twitterze. A nie są pokazywani szerszemu gronu jako "eksperci" xD
Otóż z Jagodnem problem polegał na tym, że w dużych
Otóż z Jagodnem problem polegał na tym, że w dużych
@schweizer: No widzisz, ty o tym pamiętasz, ja o tym pamiętam, Walijczycy o tym pamiętają. No i kasa też dobra im wpadła za to.
@schweizer: Na pewno dużo więcej osób pamięta jaki mieli wynik niż jakim stylem grali. Zresztą z sukcesów Walii cieszą się przede wszystkim Walijczycy, z sukcesów Islandczyków Islandczycy itd. Za granicą to generalnie każdy ma właśnie #!$%@?.
Chyba tylko p0lacy tak mają, że zamiast dążyć do jak najlepszego wyniku to bardziej przejmują się co Niemiec o nich pomyśli.
Podtrzymuję, że stanie autobusem z ogórami było czymś obrzydliwym. A Czesio miał sporo szczęścia i gdyby nie to , sam byś był w przeciwnym obozie. Co tam brakło? Kartki Casha?
Na Czechów dochodzących w 1996 do finalu w świetnym stylu, w ktorym prawie ograli Niemców czy Greków wygrywyjacych EURO nikt nie ma wyiebane, każdy o tym pamięta i będzie pamiętał.
poza Czechami i koneserami wielkich turniejów, mało kto o tym pamięta i generalnie każdy ma wyiebane
Równie dobrze można powiedzieć że nie ma porównania z sukcesem pokroju mistrzostwa z wicemistrzostwem czyli byciem pierwszym przegranym. Co nie zmienia faktu, że bez awansu do finału nie masz szans na mistrzostwo a bez wyjścia z grupy nie masz szans nawet na wicemistrzostwo. Na takich turniejach gra się tak by zmaksymalizować szanse na jak najlepszy wynik,