Wpis z mikrobloga

Jacek Bartosiak zdołał dokonać rzeczy bardzo trudnej: skłonił komisję Polskiej Akademii Nauk do odebrania mu stopnia doktora. Polskie uczelnie są tu w strukturalnym konflikcie interesów, bo ustawodawca ustawił je jako sędziów we własnej sprawie. Mają więc interes w "uwalaniu" spraw plagiatowych, żeby nie psuć własnego wizerunku. Jednak arogancja Bartosiaka była tak wielka i głośna, że PAN uderzyła w samą siebie, odbierając mu stopień i tytuł doktora.

Chciałoby się powiedzieć: po pierwsze, nie kradnij. Ale jeśli już kradniesz, bądź miłym facetem z sąsiedztwa, nie wychylaj się zanadto, nie rób sobie wrogów. Bartosiak nie umiał tego pojąć, choć jest człowiekiem inteligentnym. Przypuszczalnie w ramach swojego narcystyczno-megalomańskiego odlotu, którego pogłębianie obserwuję od lat. Pycha kroczy przed upadkiem.

Jest to smutna historia degeneracji człowieka, który lata temu był świetnie zapowiadającym się analitykiem i publicystą. Osobiście go w początkach kariery publicznej wspierałem, promowałem, otwierałem mu drzwi do mediów. Bardzo za to przepraszam. Nie wiedziałem wtedy, że jest oszustem. Nabrał mnie, tak samo jak innych.

Przyłapany na gorącym uczynku, na kilkunastu plagiatach czarno na białym udokumentowynch publicznie jeszcze przed finałem dochodzenia w PAN, Bartosiak nie potrafił po męsku się z tym zmierzyć. Zaciemniał, manipulował, rozmywał sprawę, obrażając oskarżycieli i dalej oszukując swoich zwolenników. Jasna sprawa: walka o utrzymanie biznesu. Jednak moralnie i reputacyjnie - podwójna kompromitacja.

Międzyczas pokazał kolejny wymiar upadku polskiego życia publicznego. W USA, UK, Niemczech, nawet w Belgii po czymś takim Bartosiak byłby skończony. W Polsce znalazło się niemało osób w kręgach opiniotwórczych, które dla osobistej korzyści dalej z nim rozmawiały jak z autorytetem. Korzystam z okazji, by przesłać im wyrazy braku szacunku. Wspierały Bantustan intelektualny nad Wisłą. Ciekawe skądinąd czy dalej będą to robić. Tak czy owak, upadek Bartosiaka jest faktem.

Morały z tej sprawy są banalne. Nie kradnij, nie bądź pyszny, nie kłam. Pracuj uczciwie. Tylko tyle i aż tyle.

Oczywiście za chwilę zlecą się tu bartosiakowi fani, psychofani, czy też trolle. Będą obrażać i szczuć. Wiem od szeregu osób publicznych, że ta presja działa, zamykając wielu ludziom usta. Ze mną się nie uda :-) Ich obelgi biorę za komplementy
#bartosiak #nauka #polska
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach