Wpis z mikrobloga

@Felixu: Prawo. Z zawodu urzędnik, drugi (acz nieoficjalny) zawód - pisarz (i to nie taki, który wydaje za własny hajs, ale któremu wydają normalne, duże wydawnictwa) :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Ca_millo: nie ma czegoś takiego. Jak skończyłeś liceum/technikum to masz średnie. Jak masz technikum bez zawodowych masz średnie bez tytułu technika.
  • Odpowiedz
@rekkin interesujące, że mimo takiego uszczelnienia prawa oświatowego może zdarzyć się sytuacja, że człowiek nie ukończy nawet szkoły podstawowej... Na której klasie ta osoba zakończyła edukację i ile wówczas było klas szkoły podstawowej w ogóle?
  • Odpowiedz
@amozetoostatniraz:
Na wykształcenie podstawowe składa się podstawówka i gimnazjum. Nie ma czegoś takiego jak wykształcenie gimnazjalne.
Bodajże w trakcie 2-ej gimnazjum. Przyczyną znęcania się z kolei prawdopodobnie była mieszana narodowość tej osoby. W dorosłości dokończył edukację co najmniej do szkoły średniej. Dalszych jego losów nie znam. Osoby odpowiedzialne za znęcanie się, co za niespodzianka, nie poniosły żadnej odpowiedzialności.
  • Odpowiedz
@rekkin: ok, czyli mówimy o czasach, kiedy były gimnazja. Jeśli tak, to jak najbardziej wierzę w taką sytuację i sama znam podobne przypadki. Ja chyba miałam jakieś niesamowite szczęście, bo w mojej szkole podstawowej i w gimnazjum miałam przecudowną klasę (przez cały czas praktycznie ten sam skład). Nie było ani jednej osoby, która czułaby się wyizolowana. W szkole i po szkole wszyscy zawsze razem. Za to liceum to był koszmar, trafiłam
  • Odpowiedz
  • 1
@rekkin: jezt gimnazjalne wyksztalcenie, ja na świadectwie ukończenia gimnazjum na dole 1 strony mam napis "świadectwo potwierdza posiadanie wykształcenia gimnazjalnego"
  • Odpowiedz
@Felixu: o proszę, nie wiedziałem. Może coś się zmieniło. Kiedyś mówiło się, że podstawowe to podstawówka+gimazjum. Może chodziło o to, że podstawowe z czasów gdy podstawówki były/są 8-letnie odpowiada gimnazjalnemu z czasów gdy były/są gimnazja.
  • Odpowiedz