Wpis z mikrobloga

#wybory
1. Wynik KO i TD/ Lewicy to nie jest, wbrew pozorom wykopków, wchłanianie przystawek przez KO. To są raczej prawa, którymi rządzą się specyficzne wybory, jakimi są wybory do EU. Ja normalnie też jestem wyborcą TD, ale, że w tych wyborach, w moim okręgu i tak wiadomo, że wchodzi 2x PiS i 1x KO, niezmiennie od 20 lat, to głos oddałem na KO. Wynik PiS, który niezmiennie >50% (hehe, podkarpacie), promuje tylko kandydata z KO, tym bardziej, że na listach TD/Lewicy, ale i konfederacji nie ma nikogo, kto tą listę mógł by pociągnąc. Okręgi te są przez nich odpuszczone. Nawet Grzesiu Braun nie miałby tutaj szans. I podobnie jest pewnie w połowie okręgów w Polsce. Można natomiast zauważyć determinację, i wbrew temu, co PiS i Konfa próbują opowiadać, rozliczenia PiSowców tą determinację jak najbardziej podtrzymują.

2. Wynik PiS. Ja rozumiem, że są ludzie, którzy tylko na PiS potrafią zagłosować, chociażby Kaczyński wyszedł i zabił zakonnicę, ta tzw. sekta. Ale miałem nadzieję, że ta sekta, mimo wszystko posiada resztki rozumu, na pokraki pokroju Kurskiego, Wąsika, Kamińskiego, Obajtka nie zagłosuje, bo przecież na listach jest ponad 10 kandydatów. I o ile Kurski przepadł, Wąsik nie miał najlepszego wyniku w okręgu, tak pozostała dwójka przodowała w swojej liście. Mieszkańcy podkarpacia i lubelskiego to #!$%@? idioci. I mówię to jako mieszkaniec podkarpackiego. Jedyny pozytyw, na PiS zagłosowało niecałe 2 mln osób mniej, niż w 2019 roku (4,3mln 2024 vs 6,2 2023). Osoby te najprawdopodobniej zrezygnowały z głosowania w ogóle, patrząc np po frekwencji w podkarpackim (38,5% w 2024 vs 45% w 2019). Możliwe więc, że do sekty też zaczyna coś docierać, i zostają tylko najwierniejsi

3. "Świetny" wynik konfederacji. Świetny o tyle, co niska frekwencja. Na ich korzyść działa też to, że nikt od nich niczego nie oczekuje, jak np od TD czy Lewicy, gdzie robią dokładnie to samo - kandydatów "wchodzących" wstawiają tylko tam, gdzie wejść mogą, resztę list olewają (patrz pkt 1). Grzesia wynik trochę śmieszy, bo widać było, że był wstawiony tylko na podciągnięcie wyników listy, a europarlamentarzystą miał zostać Berkowicz. No, przejechał się chłopina. Co do samych wyników, Konfederacja wydaje mi się, że osiągneła swój sufit, takiej "tymczasowej" sekty będącej około 1-1,5mln grupą osób. Tymczasowej, gdyż co 4 lata dochodzi nowa rzesza głosujących pierwszy raz, i co 4 lata taka sama "rzesza" zaczyna pracować na etatach lub zakładać rodziny, i kucowska wizja świata zostaje zgruzowana przez rzeczywistość. Natomiast sekty dlatego, że zawsze pójdzie zagłosować, niezależnie od wyborów, pory roku, pogody. Żeby nie być gołosłownym:
wybory EU 2024 1420287
wybory samorządowe sejmik 2024 1042328
wybory sejm 2023 1547364
wybory sejm 2019 1256953
  • 1
  • Odpowiedz