Tyś chyba #!$%@?ącego nie słyszał, może ja gupi, ale o głosie coś tam wim. Masz ok, nawet przyjemny w odbiorze, tylko za cicho mówisz.
Jest jakiś taki mechanizm psychologiczny, że nasz własny głos nas w pewien sposób #!$%@?, zwłaszcza na nagraniach, ja też tak miałem nawet przy lepszych podejściach. Z czasem zanikł u mnie.
To nie jest temperatura dla białego człowieka. Ponad 20 stopni w Warszawie o 2:30. W nocy organizm potrzebuje chłodu do wypoczynku. A jutro ma być jeszcze cieplej.
Tyś chyba #!$%@?ącego nie słyszał, może ja gupi, ale o głosie coś tam wim. Masz ok, nawet przyjemny w odbiorze, tylko za cicho mówisz.
Jest jakiś taki mechanizm psychologiczny, że nasz własny głos nas w pewien sposób #!$%@?, zwłaszcza na nagraniach, ja też tak miałem nawet przy lepszych podejściach. Z czasem zanikł u mnie.