Aktywne Wpisy
![gokusan](https://wykop.pl/cdn/c3397992/gokusan_zYfGtlM5nL,q60.jpg)
gokusan +168
![gokusan](https://wykop.pl/cdn/c3201142/68d73b978d62c809d15b2d612a2ec081262409110c006080cc3e6b35c1b609d8,w150.jpg?author=gokusan&auth=59bcdb3d959ffdfe7c263c8b7493976c)
źródło: temp_file2143098535686659606
Pobierz![Malinowy_nos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Malinowy_nos_MmMRlldfel,q60.jpg)
Malinowy_nos +92
![Malinowy_nos - Piękny poranek we Wrocławiu ( ͡° ͜ʖ ͡°) #wroclaw #mpkwroclaw](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5a903f1a0d8deb95f86396a0df45a8afa43bd89d75d7d121fea146da8597bae4,w150.jpg?author=Malinowy_nos&auth=53e04b69e5c7f57c21a0838fc06121fb)
źródło: IMG_20240717_072124167_HDR
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: temp_file2143098535686659606
Pobierzźródło: IMG_20240717_072124167_HDR
PobierzWykop.pl
Bo jego stanowisko w sprawie wywijanek jego żony (nie przystoi jakoś jej to określenie)... To już inny wymiar. Teraz prezentuje się jako człowiek, który, gdy na niego plują, twierdzi, że deszcz pada. #lewandowska zaś mało, że inni faceci obmacują ją i obwą#!$%@?ą ją po kroczu, jeszcze koniecznie musi każdorazowo pokazać to całemu światu, a on - gorąco to poprzeć, np. u pani Olejnik. Przedtem było mi go szkoda, teraz widzę, że zdecydowanie trafił swój na swego i są siebie warci. Jest w tym coś bezwstydnie, perwersyjnie i nienaturalnie obrzydliwego. W jego wykonaniu, w tym wywiadzie, chyba nawet bardziej. Do tej pory wyglądało na to, że to ona mentalnie kastruje jego, ale teraz widać, że tam chyba nawet nie było czego kastrować. Totalny brak szacunku do siebie nawzajem i do własnych dzieci, przykrywany gadką-szmatką o hiszpańskim luzie. Dno dna, a teraz od spodu usłyszeliśmy, nomen omen, pukanie.
Swoją drogą, taki w praktyce już właściwie ledwo luźny, i to jawnie, związek, czyli mówiąc krótko, otwarcie otwarty związek, nie jest oczywiście niczym nowym. Geniusz Prus pisał o tym prawie 150 lat temu:
"Pan X (wstawić właściwe nazwisko) chyba nigdy nie obrazi się o takie rzeczy, a może nawet będzie rekomendował swoich przyjaciół. O resztę zaś można nie dbać, mając tak liczne i tak dobrane towarzystwo".
No cóż, jeśli chodzi o wizerunek ich małżeństwa, to mogło być naprawdę fajnie, nie zaraz wzniośle, ale tak, że młodzi mogliby nieco wzorować się, naśladować. Co tu dużo mówić, mogli być naszymi Beckhamami. Mleko jednak się rozlało, a oni uparcie się w nim taplają, pozostaną więc bekchamami, ale bez bek :)