Aktywne Wpisy
Szarmancki-Los +447
Zawsze jak gram w gierki to robię to jednym schematem, mianowicie być jak najbardziej szlachetny i nie popełniać żadnych przestępstw, o ile to jest niezbędne fabularnie.
Jeśli mogę komuś darować życie to daruję, jak mogę odmówić nagrody za wykonanie zadania to odmówię, nigdy nie kradnę przedmiotów jeśli jest możliwość zdobycia ich w sposób legalny(chociaż wiadomo, zawsze plądruję zwłoki pokonanych przeciwników, nie wiem czy liczy się to jako kradzież).
Nawet jeśli już gram
Jeśli mogę komuś darować życie to daruję, jak mogę odmówić nagrody za wykonanie zadania to odmówię, nigdy nie kradnę przedmiotów jeśli jest możliwość zdobycia ich w sposób legalny(chociaż wiadomo, zawsze plądruję zwłoki pokonanych przeciwników, nie wiem czy liczy się to jako kradzież).
Nawet jeśli już gram
xiv7 +192
Kiedyś główna była zasrana prawacko-rasistowskim gównem a teraz i na mikroblogu gorące 3/4 wpisów że murzyn/ pajeet/ inny afgańczyk w związku z Polką i TRZEBA o tym #!$%@?ć cały portal, nie da się już przeczytać o ciekawych sytuacjach jak kiedyś tylko ku*wa trzeba informować CAŁY ŚWIAT że jakaś Polka jest w związku ze śniadym obcokrajowcem który ją na pewno zostawi, PATRZ Wykopku, koleś z Afryki albo Azji jest z Polką, czemu się
A więc skusiłem się i zamówiłem smroda opartego o formułę z lat 70, przez jednych zwanych zapachem klasycznym tudzież retro, a przez pozostałych dziadem.
Zapodałem 5 strzałów i pojechałem po obiad na wynos do pobliskiej restauracji. Co mogę napisać to, że pachnie jak w szafie mojego świętej pamięci dziadka, gdzie trzymał mydło i rzeczy do golenia, przywołując wspomnienia z dawnych lat.
Po uderzeniu ostrych cytrusów i ziół w otwarciu, które trwają jakieś 15-20 minut zapach się wygładza i staje z jednej strony przyjemnie balsamiczny (kojarzy mi się z zapachem dawnego mydła albo wody kolonskiej/kremu po goleniu), a z drugiej stęchły i gorzki - stąd pewnie skojarzenie z starą szafą. U mnie parametry słabe, z 20 minut projekcji a potem z każdą minutą osiada coraz bliżej skóry.
Ogólnie mój odbiór tego zapachu jest pozytywny, to bardzo dobry dziad, ale wyłącznie dla fanów klasyki. Wąchając ten zapach mam przed oczami umytego mydłem (żadne tam żele pod prysznic), wyszykowanego do kościoła albo jakąś uroczystość starszego pana, tak po 70 zlanego tanią wodą kolonską (ale nie Brutalem!!), więc geriatria mocno. Niemniej zapach ładny, niestety nie dzisiejszy i trzeba mieć jaja, żeby go nosić mając mniej niż 70 lat. Ja nie mam. Może za 30 lat jak dożyję... Parametry słabe, ale spokojnie wytrzymają msze w kościele nie dusząc ludzi wokół.
Na pewno znajdzie fanów, bo skoro ludzie ubierają Kurosa, lubią pachnieć oudem, skórą, tytoniem, żywicą, benzyną czy smarem maszynowym, to czemu by nie chcieć pachnieć starszym panem.
A teraz idę wziąć prysznic.
#perfumy