Wpis z mikrobloga

Producenci planszówek widzą, że mogą być tak samo bezczelni jak producenci gier komputerowych, a może i nawet bardziej.

Płać z góry za jakiś tytuł na podstawie zajawki, jeszcze zanim będzie gotowy produkt. Jak wolisz poczekać aż ktoś to przetestuję, to nakład się skończył i możesz kupić od kogoś, kto kupił wcześniej na handel i cena, która od początku była chora jest nagle mnozona przez 2.

Pełny gotowy produkt? A po co to
  • Odpowiedz
Obstawiam, że ta gra przynajmniej w Polsce nie odniesie sukcesu. Hype na talismana był w latach 2005-2010 gdy gry planszowe w Polsce zaczęły się rozpędzać; teraz jest tego tak dużo że: kto ma talismana ten ma, a ci co nie mają dane sytuacji gdzie jest 1000 innych gier. Oczywiście znajdą się Soyjaki co polecą z otwartą gębą po nową edycję, ale wydaje mi się, że nie będzie to na tyle liczna grupa
  • Odpowiedz
@bukszpryt Jeśli chodzi o wydawców planszowek w Polsce to mam bardzo dobre doświadczenia. Porwała mi się na pół plansza od Talizmana. Napisałem maila do Galakty i dostałem nową płacąc jedynie za koszt wysyłki. Podobne doświadczenia miałem też z innymi wydawcami, więc póki co dbają o klienta.
  • Odpowiedz
@bukszpryt: jak się dowiesz, że twórcy otwierają projekty na kickstarterze, zanim jeszcze skończą grafiki, to się chyba zesrasz xD Ludzie płacą za grę, żeby w ogóle wyszła.

Jeżeli chodzi o dodatki, chciałbyś, żeby gra wychodziła od razu "pełna gotowa" i kosztowała 2000 zł, czy wydać 230 zł na podstawę i nie kupować niczego więcej, gdy ci się nie spodoba?
mamabijeatataniezyje - @bukszpryt: jak się dowiesz, że twórcy otwierają projekty na k...

źródło: comment_1589087250uW2Jyh0ImOV4RRxdta7aT0

Pobierz
  • Odpowiedz