Wpis z mikrobloga

Zawsze głosowałem na PO, ale ten wpis otworzył mi oczy. Uświadomił mi, czego mi w życiu brakuje. A Piotr Gliński zwerbalizował moje ukryte marzenia. To DINOZAUR. I nie tylko jeden, ale MUZEUM DINOZAURÓW. Niech nawet to kosztuje 500 milionów złotych, z tego 200 na Mateckiego, 150 na nieruchomości Pisowców, a 100 mln na koszulki Red Is Bad. Ale będziemy mieli to, na co Polska zawsze zasługiwała. Byliśmy tak blisko od bycia liderem
  • Odpowiedz
@Kempes: wiem, że brzmi śmiesznie, ale wolałbym zdecydowanie muzeum dinozaurów, zamiast dopłat dla deweloperów. A pomysł prawdopodobnie był fajny.
  • Odpowiedz