Wpis z mikrobloga

@lepaq: jako kibic Arki jestem przyzwyczajony do porażek, poza latami 16-18 zawsze w kluczowych momentach dostajemy w beret. Współczuję tylko mojemu synkowi (8lat) który zalał się łzami po końcowym gwizdku. Więc widzimy się na tagu #pierwszaligastylzycia już w sierpniu i walczymy o awans, znowu.
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@umorusany_w_kale ja pomimo, że młodszy jestem to doskonale pamiętam Arkę w PP i Esie, ale chodzenie na mecze z synem to musi być fajne doświadczenie kompletnie dla mnie abstrakcyjne, teraz chciałbym mieć syna i zarazić go pasją do kibicowania i wgl piłki xD
  • Odpowiedz
@umorusany_w_kale jeszcze przyjdzie czas na radości, ja mam rodzeństwo młodsze, które tak nie przeżywa, choć moja 10 letnia siostra była na meczu Jagi w ostatniej kolejce, bo to było jakieś szkolne wyjście, a ja nie miałem biletu, bo nie zdążyłem, więc można powiedziec, że moja siostra bardziej oddana haha
  • Odpowiedz