Wpis z mikrobloga

@needer: dead space ma lepszy system walki i feeling broni natomiast mimo wszystko powiedziałbym, że callisto bo to jednak coś nowego a dead space remake nie różni się dużo od tego z 2008. Nie przekonało mnie też w ds unoszenie się w nieważkości. No i callisto ma świetną oprawę graficzną.
  • Odpowiedz
  • 1
@youknowthisxd: ja mam obie rozgrzebane ale chce usiąść na nowo zacząć Callisto bo z rok nie ruszalem, w dead space też wkurzała mnie ta nieważkość. Zauważyłem że Callisto nastawione typowo na walkę w zwarciu a dead space strzelanie
  • Odpowiedz
@needer: Nie grałem w oryginalnego Dead Space, ale remake mi się bardzo podobał. To w sumie Resident Evil w kosmosie. Callisto Protocol wyleciało z dysku po godzinie, ale mogła na to wpłynąć świadomość, że gra jest kiepska, oraz to, że jej nie kupiłem, tylko była z abonamentu. Jak gry nie kupuję, tylko mam ją w abo, to bardziej olewczo do niej podchodzę.
  • Odpowiedz
@needer: Trudno powiedzieć, bo Callisto to kopia Dead Space wydana ileśtam lat później. Oryginał DS przeszedłem od razu. Callisto też przeszedłem od razu. Remake Dead Space jakoś średnio mi idzie (wkurza mnie sekwencja z stanem nieważkości) ale nadal uważam, że jest to dobra gra.
  • Odpowiedz