Wpis z mikrobloga

Jeszcze do niedawna mówiłem, że PiS straci poparcie dopiero wtedy gdy Kaczyński zostanie przyłapany na seksie z księdzem. Dzisiaj patrząc na sondaże po aferze w sprawie funduszu sprawiedliwości wiem już, że PiS nigdy nie straci poparcia. Nie ma takiej rzeczy, która sprawiłaby że te 30% żelaznego elektoratu nie zagłosuje na PiS, po prostu nie ma.

Mam już dość tej zasranej demokracji i tego, że głos ludzi z tak bardzo wypranym mózgiem jest wart tyle samo co głos profesora. Uważam, że trzeba na poważnie zacząć myśleć o wprowadzeniu jakiegoś cenzusu intelektualnego. Jeśli tego nie zrobimy to w demokracji prędzej czy później większość będzie podejmować decyzje szkodliwe dla ogółu społeczeństwa.

Czy można jakoś obiektywnie zmierzyć IQ? Podobno tak. Skoro więc jesteśmy w stanie przeprowadzić egzaminy maturalne, albo komisje wojskową, to dlaczego nie moglibyśmy dorzucić do zestawu obowiązkowych matur jakiegoś testu na IQ, którego wynik uprawniałby do późniejszego głosowania w wyborach. Powszechne prawo wyborcze do niczego dobrego nie prowadzi, a w czasach tak powszechnej manipulacji i masowego prania mózgu w internecie jest wręcz zagrożeniem.

Zapraszam do dyskusji i chętnie się dowiem dlaczego takie rozwiązanie jest gorsze od powszechnych praw wyborczych.

#sejm #wybory #bekazpisu #bekazprawakow #4konserwy #neuropa
  • 71
  • Odpowiedz
@Time-traveler:
Produkcja fizyczna przeniesiona do Chin, produkcja intelektualna do szeroko pojętej Azji i USA.
USA prześcignęło UE w PKB.

Trend jest wyznaczony i nie ma widoków na zmianę, a zapowiadają wręcz pogłębienie upadku naszej konkurencyjności.
  • Odpowiedz
@PierdekAlonso: a ja już dosyć mam pi#$%olenia takich zsranych profesorów o chęci wprowadzenia dyktatury tylko dlatego bo czyiś głos ignorantowi się nie podoba xDD kądy ma prawo do głosu, nawet mokebe co nie umie czytać ani pisać i odsiaduje 20 lat za gwałt lub zabójstwo. Prędzej odebrał bym prawa wyborcze takiemu profesorkowi, któremu wydaje się że jest pępkiem świata i rozumy pozjadał.
Czasami jak patrzę na takich profesorów to utwierdzam się
  • Odpowiedz
@PierdekAlonso: test IQ to pomysł pozornie dobry, a w praktyce - #!$%@?. Już tłumaczę.
Po 1 IQ to przedawniony system od którego się odchodzi, dzisiaj jest raczej ciekawostką, nie jest za bardzo wykładnikiem niczego konkretnego. Eksperci już od dawna skłaniają się w kierunku modelu inteligencji wielorakiej, a IQ dotyka jakby tylko dwóch z nich (logiczno matematyczna i wizualno przestrzenna jeśli dobrze kojarzę). Jeśli zapytać o czym dokładnie świadczy wysokie IQ to
  • Odpowiedz