Wpis z mikrobloga

Długi weekend - wyjazd i klepanie kilometrów jako ostatnie szlify do bicia rekordu na 10 km w przyszły piątek.

Plan:
3 dni pod rząd po 16 km ( trasa mieszana sporo podbiegów)
Niedziela - siłownia ( bieżnia sprint)
Poniedziałek - stadion ( szybkie biegania)
Wtorek - siłownia nogi + bieżnia sprint

I do piątku odpoczynek z bieganiem.

Dziś 1 dzień treningowy przed 6 rano. 16 km tej samej trasy co zawsze i udało się pobić rekord o 21 sekund ( pomimo iż pierwsze okrążenie na drewnianych nogach).

Rekord do pobicia 7 czerwca - 44.23
#bieganie
RTX4090 - Długi weekend - wyjazd i klepanie kilometrów jako ostatnie szlify do bicia ...

źródło: 1000010855

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • 3
@trayman: półmaraton już cel osiągnięty( życiówka)

2 tygodnie temu najpierw treningowo zrobiłem 1:43:50 (bardzo płaska trasa) a po kilku dniach na zawodach (trialowy półmaraton z dużą ilością podbiegów ) - 1:47:41

Plany: 15 czerwca drugie podejście pod 10 km (takie awaryjne jakby 7 się nie udało), a po tym ruszam z misją Maraton vol2. w Warszawie. W ubiegłym roku zrobiłem w 3:53:09 w tym roku planuje mocno wytrenować i biec z
  • Odpowiedz
@RTX4090 Elegancko, oby forma szła do góry. Ja się dopiero wkręcam z celem na pierwszy półmaraton w Gdańsku we wrześniu. Podrzucisz na DM connecta albo strave? Zawsze coś tam podpatrzy człowiek
  • Odpowiedz