Wpis z mikrobloga

Nie ma bata, że przed ostatnią wspólną sesją zdjęciową Bobek nie przydyskutował z Ann jej działalności internetowej. Z pewnością nie jest tak, że są ze sobą jakoś skonfliktowani. A nawet jeśli, to Ann zdaje się mieć z tym większy problem niż Bobi.

Zauważcie jak na ewidentnie prowokacyjne pytanie dziennikarza Robert naturalnie się śmieje, jak ma fun. Żaden pospinany facet, atakowany zewsząd memami o swojej partnerce, nie byłby w stanie tak luźno zareagować

Dla mnie jest on übertrollem, nie widać żeby miał z tą nagonką jakikolwiek problem, wręcz zakładam że tym bardziej wkurza on swoim luzem Ankę

#lewandowski #lewandowska
Arboree - Nie ma bata, że przed ostatnią wspólną sesją zdjęciową Bobek nie przydyskut...
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@Kolarzino: bo taka jest natura człowieka, że jak coś by go bardzo mocno wkurzało, to wyszło by to choćby w mikroekspresji. A nie wierzę że nie załapał oczywistej aluzji, gdzie wszyscy naokoło trąbili że spadek formy był spowodowany działalnością Anki
  • Odpowiedz