Wpis z mikrobloga

@Niewiemja no może jakbym miała basen obok to bym się skusiła na foliaka... A tak serio to jak w tym roku mi pomidory nie wyjdą przez opady to rozważę foliaka w przyszłym roku
  • Odpowiedz
  • 0
@Dorciqch: W takim przypadku nie ma sie nawet co zastanawiać. Pomidory w gruncie to proszenie sie o kłopoty. Tylko jak ktoś lubi zielone pomidory. Ale ja lubie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Niewiemja mamię się tym, że w zeszłym roku zbyt gęsto posadziłam. No i jak były największe deszcze to byłam na wywczasie... Gdybym była na miejscu, to bym zaimprowizowała okrycie. No zobaczymy, co będzie w tym roku. Posadzone rzadziej, a i na wywczas się nie wybieram z braku pieniądza
  • Odpowiedz
  • 0
@Dorciqch: Nie uprawia sie pomidorów bez osłon. Nie może na nie padać deszcz. Jestem tutaj złym wieszczem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Raz w życiu mi sie ta sztuka udała tylko
  • Odpowiedz