Wpis z mikrobloga

Ciekawe jak normictwo wgl sobie wyobraża "wyjście z przegrywu", co miałeś choroby psychiczne, słabe geny, nie odnajdywałeś się w społeczeństwie i nagle pewnego dnia wszystko jest naprawione i już nie jesteś przegrywem? Jak to wygląda?
#przegryw
  • 8
  • Odpowiedz
@BarBer1987: nie ma czegos takiego jak wyjscie z przegrywu. "wyjsc z przegrywu" to moze tylko tylko jakis zjeb normik co mial gorsze chwile i mu sie wydaje ze jest przegrywem. prawdziwym przegrywem takim jak ja trzeba sie urodzic i jest sie nim juz do konca dni albo i jeszcze dluzej.
  • Odpowiedz
  • 1
@ciasteczkowy_otwur: To zdecydowanie prawda, trzeba znaleźć sobie środowisko które nie aktywuje poprzednich traum i które jest takim jakby "safe space" dla Ciebie, gdzie się odnajdujesz i możesz się spokojnie rozwijać, ale nie nazwał bym tego wyjściem z przegrywu
  • Odpowiedz
@BarBer1987: Mi sie prawie udalo. 5 lat w tej samej pracy. W koncu sie zaczalem czuc pewnie. Mialem znajomych i czasami jakies loszki ze mna flirtowaly. Nawet sie z domu wyprowadzilem. Problem w tym, ze nadal bylem tym samym zjebem i jak tylko odkrylem moj power level, to sie wszystko posypalo. Od stresu odpalil mi sie bipolar i to tylko przyspieszylo upadek. Stracilem prace, poklocilem sie ze wspollokatorka i wrocilem do
  • Odpowiedz
@BarBer1987: prawdziwych przegrywów to jest garstka. Cała reszta to ludzie którzy winę za każde niepowodzenie próbują zrzucić na czynniki niezależne od nich by tylko samemu poczuć się lepiej, zamiast podjąć jakąkolwiek realną akcję czy próbę wymagającą wysiłku.

Mechanizm jak u tłuściochów co gdy nie mogą schudnąć to nigdy nie jest ich wina i tego że żrą. Zawsze jest wymówka typu genetyka/choroby (ludzi realnie z takim problemem jest garstka) albo wolą pielęgnować
  • Odpowiedz
  • 0
@thewickerman88: To przez to że na tagu udzielają się ludzie którzy mają normalne życia, normalny dom i normalne kontakty społeczne, udzielają się tylko bo mają zły dzień albo nie mogą znaleźć baby a wstawiają zdjęcia jak są na jachtach i to psuje wizerunek tagu gdzie są ludzie co naprawdę potrzebują pomocy bo są np .chorzy psychicznie itd. ale do tego niestety trzeba się przyzwyczaić
  • Odpowiedz