Wpis z mikrobloga

Miałem sen, że konto Doktorke na Youtube zostało permanentnie zbanowane za szkalowanie Polski i Polaków, przez co również Patronite zablokował mu możliwość dojenia wyznawców, a w dodatku wszystkie wyższe uczelnie w Polsce postrzegały Piotrule jako persone non grata. Po jakimś czasie Piotrula wylądował wraz z czterdziestoma czterema walizami kostiumów na ulicy bo jako INTELEKTUALNA ELITA narodu nie miał zamiaru iść do normalnej pracy. Pomocną dłoń wyciągnął do niego pewien Mazur z Białegostoku tj. Krzysztof Kononowicz. Doktorke zawalił swoimi kostiumami i tak już zawalony zimny pokój Belwederu i zajął wersalkę z dziurą od prącia ś.p. Majora Suchodolskiego. Krzysio Misio stał się w niedługim czasie wyznawcą Napieralizmu (czyli Liberalnego Zamordyzmu), ofiarował Piotruli jednego z zarekwirowanych z paczek laptopów i razem prowadzili lajty boże gdzie wymieniali się opiniami na tematy aktualne, jak i historyczne np. o dziadku Krzysztofa, Marszałku Józefie Piłsudskim oraz dziadku z drugiej strony, Józefie Stalinie. Sielankowo żyli sobie w domku drewnianym, od czasu do czasu przeczyszczając sobie nawzajem kiszki sztolcowe, do czasu aż Doktorke w przypływie olkoholowego szału nie zaczął na lajcie wyzywać PiSu, co doprowadzało Krzysztofa do białej gorączki, tak samo jak to, że Piotrula jako INTELEKTUALISTA nie potrafi napalić w piecu ani drzewka narąbać. Żyli tak razem długo i szczęśliwie, choć niejednokrotnie w skrajnych emocjach, od kolejnej kłótni do kolejnego pojednania.

Obudziłem się i pomyślałem, że nawet gdyby cała ludzkość wyzbyła się wszelkich grzechów to nie zasługiwalibyśmy na taką kolaborację - to by było zbyt piękne - Piotrula i Kononowicz pod jednym dachem. Dwóch ludzi bez jakichkolwiek zalet, których żywot połączyłby się na stałe, przedzielony jedynie stołem pomiędzy wersalkami. (,)

#napierala #bestiazewschodu #czlowiekbezzalet #ksiadznapierala #bydlezewschodu #kononowicz
  • 1
  • Odpowiedz