Wpis z mikrobloga

#iphone #apple od jakiegoś czasu dzieją się cuda na kiju z ładowaniem mojego iPhone’a 15. Nagle po około pół roku przestał się ładować kablem który mam po poprzednim telefonie (Motorola), sprawdzamy zarówno kabel jak i powerbanka z kolegą, jego Edge 40 Pro - ładuje, podłączam swój telefon pod ten sam powerbank randomowym nołnejmowym kablem którego nawet nie wiem skąd mam - ładuje, sprawdzałem conajmniej trzy kable które bez problemów ładują telefony z androidem - mój na nie nie reaguje. O wuj tu chodzi? Port nie wygląda na uszkodzony czy zabrudzony i stało się to nagle nie jestem w stanie niestety określić od kiedy bo dłuższy czas korzystałem z tego nołnejmowego myśląc że po prostu ten od Motoroli jest uszkodzony (co by nie było zaskoczeniem bo noszę go luzem w plecaku). Dlaczego niestety? Bo podejrzewam że skoro kabel jest sprawny to problem pojawił się po aktualizacji ale pewności nie mam bo długo olewałem temat i nie wiem jak to się zbiegło w czasie.

Jak wrócę do domu to podłączę pod ten kabel który był w pudełku z telefonem, jak on nie będzie działał to nie wiem co o tym myśleć xD

Ktoś z 15stką zaobserwował coś podobnego w ostatnim czasie?
  • Odpowiedz