Wpis z mikrobloga

#tinder doszedłem do wniosku że laski nie patrzą na wygląd aż tak bardzo, jak by się wydawało. Jak się dobrze gada masz dobry bajer, i tak coś takiego istnieje. To laską nawet nie przeszkadza że masz fejk konto. Skąd wiem ? Bo poznałem tak dwie. Prawda która ciężko dostrzec jest taka że musisz mieć dobry bajer, wtedy wygląd jest drugorzędny
  • 5
  • Odpowiedz
@adrian4847373: w ostatnie pół roku wyszedłem z 8/9 laskami mając zdjęcia sprzed dobrych 9lat a na weekend jestem umówiony z 3(rekord) a na tinderze to mnie albo sparuje z grubymi, albo z grubymi które porobiły zdjęcia za czasów świetności a nawet z prawie niewidomymi, więc uważam że masz rację zielonka
  • Odpowiedz
@adrian4847373: Jak masz kasę, to nie patrzą na wygląd. Jak masz wygląd, to nie patrzą na kasę. Jak nie masz ani tego, ani tego, to celujesz w grube, brzydkie i też jest spoko. Najgorzej jest chyba przeciętniakom, bo mało jest przeciętnych kobiet.
  • Odpowiedz
@adrian4847373: trudno mnie przekonać do faktu że na tinderze wygląd może być drugorzędny, ale w realu na pewno bajerą można sporo nadrobić. Z tym trzeba się urodzić, być ekstrawertykiem i spędzać od małego dużo czasu z rówieśnikami. Dla spokojnego Mirka przestawienie się o 180 stopni jest niemożliwe. Widzę to po sobie; po prostu nie potrafię wyjść i bajerować. Wyjdzie to sztucznie i wyjdę po prostu na creepa. Pozostaje mi tylko
  • Odpowiedz
@Fjubens: Przeciętna kobieta jest w stanie się "zrobić" makijażem, włosami, ubraniami, perfumami, biżuterią i już taka przeciętna nie jest. Może na basenie. Przeciętnych "szarych myszek" jest jak na lekarstwo. Wiem, bo taka mi się właśnie marzy: zadbana, ale naturalna. Ogolona i wydepilowana gdzie trzeba, ale bez mocnego makijażu, bez tipsów, bez tatuaży. Z drugiej strony widuję sporo kobiet z ładnymi buźkami, włosami, paznokciami, ale > 5kg nadwagi, co dla mnie
  • Odpowiedz