Wpis z mikrobloga

Ciągle słyszę w wywiadach i dyskusjach w telewizji czy Internecie od polityków koalicji że program będzie "stymulował popyt oraz podaż" ale nigdy nie mówią po co stymulować popyt skoro jest i tak wysoki wraz z cenami? Nie mogą po prostu stymulować podaży jeśli już koniecznie chcą coś tam przy tym grzebać?

Po cholerę nam wyższy popyt gdzie nawet przy tak wysokich stopach bez dopłat mieszkania szybko schodzą? Poza tym - po co w ogóle mieliby stymulować popyt, jaka korzyść z tego dla przeciętnego obywatela? Za każdym razem przedstawiają to jako coś oczywistego i tylko ględzą że ceny nie wzrosną bo podaż wzrośnie.

#nieruchomosci
  • 2
  • Odpowiedz
Po cholerę nam wyższy popyt


@Parmenides69: Ściema z ministerstwa jest taka, że "zachęcają" młodych do kupienia mieszkania. W rzeczywistości podkręcony popyt potrzebny jest tylko deweloperom żeby mogli sprzedać wszystko, niezależnie od jakości i ceny.
  • Odpowiedz