Wpis z mikrobloga

@Pitaq:
W dobie wszechobecnej autokorekty w telefonie czy słownika, który sam podkreśla babole w przeglądarce trzeba się naprawdę postarać aby zrobić tyle błędów i literówek w wypowiedzi na trzy zdania.

- Dwie spacje po "się",
- niepodoba -> nie podoba,
- poco -> po co,
- po "komentarze" brakuje kropki,
- "ja" -> brak wielkiej litery na początku zdania,
- dwie spacje po "zostałem",
- dwie spacje po "katolika", brak kropki,
  • Odpowiedz
W dobie wszechobecnej autokorekty w telefonie czy słownika, który sam podkreśla babole w przeglądarce trzeba się naprawdę postarać aby zrobić tyle błędów i literówek w wypowiedzi na trzy zdania.


@smk666: myslisz że prowadząc TIRa to się tak łatwo pisze na telefonie LEWAKU? Może ni komentuj co ajk sie nie znasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
myslisz że prowadząc TIRa to się tak łatwo pisze na telefonie LEWAKU?

@Leniek:
No ale właśnie to telefon domyślnie poprawia sam a co najwyżej zupełnie poprzekręca słowa, których nie zna. Ostatnio iOS poprawił mi "po zusach" na "po żydach". W sumie w punkt.

@PodniebnyMurzyn:
Panie, ja Paliwodzie do pięt nie dorastam. Tutaj po prostu bardziej zbulwersowała mnie forma, niż treść. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
W dobie wszechobecnej autokorekty w telefonie czy słownika, który sam podkreśla babole w przeglądarce trzeba się naprawdę postarać aby zrobić tyle błędów i literówek w wypowiedzi na trzy zdania.


@smk666: Zapomniałeś przecinka po "przeglądarce" i "postarać" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
kto normalny korzysta z autokorekty?


@nobrain:
Choćby każdy, kto chce cokolwiek poprawnie napisać bez #!$%@? się z polskimi znakami diakrytycznymi. Poza tym nawet w pro maxie mając kawał chłopskiej łapy nie da się precyzyjnie trafiać w te maleńkie przyciski, więc autokorekta rodzi często mniej frustracji niż pisanie literalne, gdzie co druga trafiona litera to ta obok.
  • Odpowiedz