Wpis z mikrobloga

Od lata ubiegłego roku pod moim blokiem rwa budowa marketu. Jest to chyba najdłuższa i najgorzej przeprowadzona pod względem organizacyjnym inwestycja przez sieć dyskontów w Polsce. Dostarczyła mi wiele ciekawych obserwacji w postaci np układania na mrozie kostki brukowej, ale nieważne. Market powstaje pod samym blokiem. Wyliczony jest dosłownie co do centymetra od balkonów aby tylko zmieścić się w normach. Obok ta sama firma buduje parking osiedlowy. I teraz najlepsze - NIE MA i NIE BĘDZIE chodnika prowadzącego z osiedla na parking i teren sklepu. Budowa ciągu dla pieszych narzuca się sama, bo osiedlowy chodnik kończy się jakieś 7 - 8 metrów od granicy nowego obiektu i parkingu. Wystarczyłoby go wybudować w kształcie litery "Y" aby połączyć wszystko ze sobą, ale nie - niech ludzie chodzą po błocie. A chodzić będą i nie trzeba kończyć studiów urbanistycznych żeby to przewidzieć.

Dodam jeszcze, że Spółdzielnia z inwestorem żyją w zgodzie, bo Inwestor kupując grunt pod budowę odrobinę taniej zobowiązał się też taniej wybudować parking osiedlowy więc o animozjach raczej nie może być mowy.

Gdzie tu sens i logika?

#gorzkiezale #boldupy #polskamysl #budowapopolsku
  • 4
  • Odpowiedz
@ufos:

@jedenzbandy:

@Adrian00: Wykop po raz kolejny pokazał swoją siłę. Dziś pan koparko - ładowarkowy w asyście trzech robotników rozpoczął pracę nad chodnikiem z osiedla do parkingu. Co te gorzkie żale na mirko to ja nawet nie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz