[Ignacy_Patzer]

Kurde, gdzie jest w Polsce niedobór albo chociaż mniejsza nadwyżka księgowych/pracowników administracyjnych? Co nie złożę aplikacji, to jest co najmniej 100 innych chętnych. Już byłbym skłonny się przeprowadzić na jakieś zadupie, byle pensja wystarczyła na przeżycie. Bo tu jest zawsze ten sam schemat - choćbyś odpowiedział na wszystkie pytania dobrze i merytorycznie wypadł w porządku, to i tak gdzieś jest lepszy kandydat.

#pytanie #pytaniedoeksperta #ksiegowosc #pracbaza

[kureci_paratko]

@Ignacy_Patzer często to nie jest prawda, a branie ludzi z polecenia lub znajomych znajomych. Kiedyś w młodości bylem w szoku jak usłyszałem, że 'wypadl pan najlepiej ze wszystkich kandydatów pod względem testów uzyskując XX punktów na 100, ale szukamy kogoś z wyższym wykształceniem i wybraliśmy kandydata spełniającego ten warunek". Czyli, byłem zaproszony na rozmowę, tylko by się odbył ten konkurs i była jakaś podkładka ;)

[talmudyczny_triumfalizm]

@Ignacy_Patzer: jeżeli księgowy łamiesz na pracownik administracyjny to żaden z ciebie księgowy xD

[Ignacy_Patzer]

@talmudyczny_triumfalizm: Z wykształcenia jestem finansistą, skończyłem kurs księgowy, dotychczas pracowałem w działach księgowych w budżetówce, więc taka specyfika pracy XD

[Corsini]

@Ignacy_Patzer: słodki jeżu. Ta budżetówka to za psie pieniądze jeszcze? Nie wiem skąd jesteś ale idź na 2 lata do jakiegoś SSC i łap pracę w korpo żeby życia nie marnować.

[Ignacy_Patzer]

@Corsini: Z Łodzi jestem, pieniądze psie wszędzie praktycznie XD. Generalnie problem jest taki, że te SSC/Korpo/itd. zwykle mnie nie chcą. Rozmowa spoko, z odpowiedzi na pytania zadowoleni, często mi powiedzą, że angielski też w porządku. ale zatrudnić nie chcą. Chociaż studia są, w SKWP się przemęczyłem, doświadczenie w działach księgowych jest (1,5 roku się zbierze), ale odmowy się sypią.

[Bumelante]

idź na 2 lata do jakiegoś SSC i łap pracę w korpo żeby życia nie marnować.

@Corsini: jakby to było takie proste to op nie pytałby na wykopie