Wpis z mikrobloga

Nigdy nie przeżyłem nastoletniej szkolnej miłości.
Ehh zawsze zazdrościłem jak Sebek jakiś z klasy siedział na parapecie z jakąś nową Dżejsiką a my niczym małpy krzyczeliśmy do nich teksty typu szczęścia na nowej drodze życia czy kiedy ślub albo co kolegą się nie pochwaliłeś nową narzeczoną.
Ehh kiedyś to było.
#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz