Wpis z mikrobloga

To jest tragedia, jak niektóre #p0lka są wyrachowane. Byłem wczoraj świadkiem sytuacji, gdzie taka pięćdziesięciokilogramowa Juleczka normalnie atakuje pięściami i paznokciami gościa tak na oko 2,5 raza większego od niej. Cała sytuacja miała miejsce w okolicznym parku, w którym piłem sobie piwko z kolegą. No i tak atakuje pierwszy raz, za jakiś czas drugi, później trzeci, aż gość jej w końcu mówi, że jak jeszcze raz go tknie, to i on już się nie będzie hamował. Myślicie, że zapaliła się takiej lampka ostrzegawcza w głowie? Oczywiście, że nie xD Ba, agresja jeszcze bardziej wzrosła. Koleś w końcu sprzedał jej lekkiego liścia na otrzeźwienie, bo słowa nie docierały od dobrych parunastu minut. Nawet nie nazwał bym tego liściem, tylko to było bardziej takie odepchnięcie twarzy niż plaskacz.

Jak na to zareagowało polczysko? Wyciągnęła telefon i od razu z płaczem do matki, że taki zły jest, bije ją, a ona taka dobra, tylko do domu chce już iść itp. XD Oczywiście uruchomił się skowyt poziom 1000 - jak on mógł na dziewczynę rękę podnieść, jak on śmiał w ogóle. No, kuuurwa. Przecież to jest takie czyste #!$%@?ństwo, że masakra. Leje go, wyzywa, szarpie, drapie po twarzy, a tylko chłop ją odepchnął to #!$%@? kwik, że przemocowiec.

Powiem wam, że jeszcze do niedawna sam miałem podejście na zasadzie - kobiet się nie bije. Jednak teraz w czasach, kiedy jesteśmy sobie wszyscy równi, nie miałbym najmniejszego oporu, by oddać agresorce. Latają szoniska i myślą, że wszystko im wolno, bo mają #!$%@? między nogami. Co to to nie. Play stupid games, win stupid prizes.

#patologiazewsi #logikarozowychpaskow
  • 27
  • Odpowiedz
@kinkykylie Jeśli panna chce być traktowana jak kobieta to niech się zachowuje jak kobiecie przystoi, a jeżeli leciałaby na mnie z ryjem i łapami to osobiście nie miałbym żadnych hamulców
  • Odpowiedz
Ale to nie była kobieta. Prawdziwa kobieta nie zachowuje sie w ten sposób.


@Mr_3nKi_: to była kobieta. Już proszę przestańcie szerzyć legendy o tej nieskazitelnej kobiecości ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nie bije się żadnego człowieka chyba że jest to obrona własna.

Kobiety są bardzo agresywne szczególnie że mają problem z braniem odpowiedzialności za swoje czyny i kompletnym brakiem umiejętności przyjmowania konsekwencji.
  • Odpowiedz
@kinkykylie: miałem tak samo z była narzeczoną, afery o damski ch*j bo np jedzenie podgrzewam na nie tym palniku co ona (xd), raz do mnie poszła z łapami jak miałem dziecko na rękach (lvl 2), to ja odepchnąłem na drzwi i ręką wybiła szybę i oczywiście płacz co ja jej zrobiłem, szkoda mi tylko było mojej córki bo płakała. Eh przykre wspomnienia, wielu facetów ma/miało takie piekło;(
  • Odpowiedz