Aktywne Wpisy
d4wid +107
Powiedzcie mi, jak to trzeba być takim ignorantem, żeby wstawić post, że jego kot ma pękniętą miednicę, bo sobie go wypuszcza na dwór i nie widzieć korelacji, że kot=podwórko=śmierć?
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się
arkan997 +164
@parasole_: Gdzie ktoś szkaluje hupów na głównej? W komentarzach znajdą sie "inteligentni inaczej", ale na samej głównej?
Od czasu do czasu ktoś Wyśmieje, ale to specjalnie. Tak naprawdę nikt sie nami nie interesuje. To bardziej na zasadzie pokazywania / wyśmiewania jakie to przegrywy złe. Niektórzy są źli, ale nie wszyscy se.
widocznie trzeba się było trzymać mizoginistycznej ortodoksji, bo od razu z chwilą deradykalizacji tagu zaczęły się prześladowania ze strony n000rmików
@parasole_: Dobrze ją kojarzę.
Umie podnieść ciśnienie, ale po co sie denerwować?
@parasole_: To chyba dobrze? Same dobre huopy, co do których nie ma sie o co przyczepić. To oni wchodzą do Nas, nie My do nich.
Bycie agresywnym, toksycznym nic nie zmienia - tym bardziej na stronie ze śmiesznymi obrazkami. Heheszki heheszkami, ale nie można wczuwać sie na 100%. Też mnie dużo rzeczy boli, też chciałbym o tym napisać, ale nie
Jestem zmęczony, dobranoc se.
@Mr_3nKi_: No może i dobrze, ale co z tego że nie ma o co się przyczepić, że właśnie to jest rzekomym powodem do szkalowania przegrywów? Nie ma się o co przyczepić a jednak się czepiają i ta niechęć do #przegryw jest bardziej widoczna. Tag po prostu jest teraz słaby, niewpływowy i nie stanowi istotnej części wykopu tak jak to było kiedyś.
Mamy swoje małe grono. Trzymajmy sie razem, nie walczmy z wiatrakami.
Kiedyś sie do nas przekonają - atakami nic nie zdziałamy. Można heheszkować, ale branie wszystkiego na 100% jest szkodliwe
@parasole_: Nie żeby mi to przeszkadzało jakoś bardzo,