Wpis z mikrobloga

Rzecznik odpisał w sprawie sprayu polecanego przez producenta Ibupromu Zatoki. Myślę, że treść nie jest tajna, więc wklejam całą:

Szanowny Panie

W odpowiedzi na Pana wniosek z dnia 5 grudnia br. w sprawie podejrzenia stosowania przez Producenta paraleków nieuczciwych praktyk rynkowych w zakresie nieprawidłowego oznakowania produktu „Ibuprom Zatoki” podczas gdy tak naprawdę oferowany jest inny produkt „Hipertonic Spray”, Miejski Rzecznik Konsumentów w Krakowie, wyjaśnia,

co następuje:

Opisana przez Pana sytuacja może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową w myśl przepisów ustawy z dnia 23 sierpnia 2007r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. Nr 171, poz. 1206).

W tym miejscu należy, jednak wyraźnie zaznaczyć, iż przepisy komentowanej ustawy z dnia 27 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym nie nakładają na Przedsiębiorcę obowiązków pozytywnych natomiast wyraźnie wskazują kryteria uczciwości i rzetelności podawanych przez niego informacji. W przedmiotowej sprawie chodziłoby zwłaszcza o treść art. 5 ust. 3 pkt 2), który stanowi, że za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się działanie wprowadzające w błąd , jeżeli powoduje ono podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dot. umowy, której inaczej by nie podjął. To działanie w szczególności może dotyczyć:

- cech produktu, w szczególności ilości, sposobu wykonania, składników, przydatności, możliwości i spodziewanych wyników jego zastosowania oraz ryzyka i korzyści z nim związanych.

Wskazana przeze mnie podstawa prawna w zakresie oceny działalności Przedsiębiorcy, tj. przepisy ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym ( Dz. U. nr 171, poz. 1206 z późn. zm.) daje w art. 12 ust. 1 konsumentowi, którego interes został naruszony, możliwość realizacji ochrony poprzez wystąpienie z indywidualną skargą konsumencką. Taka konstrukcja prawna tzw. actio popularis (indywidualna sprawa konsumencka) wniesiona przez samego konsumenta, którego interes ekonomiczny został zagrożony lub naruszony poprzez nieuczciwą praktykę rynkową wynika z intencji polskiego ustawodawcy zapewnienia konsumentom, jako beneficjentom regulacji cyt. ustawy samodzielnego instrumentu dochodzenia roszczeń z tego tytułu.

Jednakże w art. 12 ust. 1 pkt 2 wyraźnie wskazuje beneficjenta, tj. poszkodowanego konsumenta przez nieuczciwą praktykę rynkową, a z treści Pana e-maila wynika, że taką osobą na skutek podjętych przez Pana działań się nie stał, ponieważ najprawdopodobniej przeczytał Pan dokładnie treść informacji zawartych na stronie. Jednakże pomimo tego, że czynności okazały się skuteczne wymagały sporo nakładu czasu i środków.

A contrario, nie każdy nabywca ww. produktów będzie poszkodowanym konsumentem, ale należy założyć, że wśród poszkodowanych konsumentów znajdują się również i tacy, którzy nie przeczytali dokładnie postanowień umowy, nie zrozumieli jej treści albo też nie wykonali ww. czynności w określonym ustawowym terminie.

Tym samym nie będą oni mogli skorzystać z przyznanego przez ustawodawcę instrumentu prawnego, w zakresie możliwości skutecznej ochrony przysługujących poszkodowanym stosowaniem takich praktyk praw.

Ta okoliczność jednoznacznie wynika z treści art. 2 pkt 8 cyt. ustawy. Ustawodawca w komentowanym przepisie posługuje się pojęciem przeciętnego konsumenta przez którego rozumie się konsumenta dostatecznie dobrze poinformowanego, uważnego i ostrożnego.

Z przyjęcia tego założenia oraz orzecznictwa sądów krajowych, które za punkt wyjścia biorą model konsumenta na tyle oświeconego i wyedukowanego, że należy od niego wymagać daleko posuniętej samodzielności w zakresie „wyszukiwania” informacji o produkcie i właściwej ich oceny wynika, iż model konsumenta, do którego odnoszą się przy orzekaniu polskie sądy, jest modelem konsumenta znacznie bardziej rygorystycznym niż model panujący w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Płaszczyzna ochrony w postaci zapewnienia standardu prawnej ochrony konsumentów nie może jednak, oznaczać spełnienia oczekiwań tych konsumentów, którzy dokonują nieprzemyślanych i nieracjonalnych wyborów rynkowych, gdyż wykazują bezkrytycyzm wobec kierowanych do nich informacji.

Z uwagi jednak na fakt, iż opisane przez Pana zachowanie Przedsiębiorcy stanowić może również ewentualnie naruszenie zbiorowych interesów konsumenta, tut. Rzecznik pragnie wskazać, iż z tych właśnie powodów może Pan zwrócić się do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskiem o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego czy opisana przez Pana praktyka nie narusza zbiorowego interesu konsumentów. Siedziba Urzędu mieści się w Warszawie Plac Powstańców Warszawy 1, 00-950 Warszawa tel (22) 556 08 00 szczegółowe informacje na temat zasad funkcjonowania UOKiK Urzędu dostępne są również na stronie internetowej Urzędu pod adresem uokik.gov.pl .

Organ antymonopolowy w takiej sytuacji będzie musiał rozstrzygnąć czy informacje zawarte w zawiadomieniu stanowią wystarczającą przesłankę do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego pozwalającego na wstępne ustalenie czy działania przedsiębiorcy w powyższym zakresie naruszają przepisy ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. z 2007r. nr 50. Poz. 939 z późn. zm. ). Postępowanie w zakresie naruszenia zakazu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów jest bowiem wszczynane przez ww. organ z urzędu.
  • 2
@kicioch: Chodzi o to, że Rzecznik niewiele może zrobić, ponieważ ustawodawca zakłada, że konsument jest na tyle świadomy, że przeczyta opakowanie i zrozumie, że to ściema.

Co mogę teraz zrobić, to pisać do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i prosić o rozpatrzenie, czy nie następuje naruszenie zbiorowych interesów konsumenta. Rozważę to sobie i może napiszę.