Wpis z mikrobloga

#przegryw

Dobrze że zacząłem ten dzień od posiania koperku bo potem wzeszło już takie słońce że nie byłoby to przyjemne.
Jeszcze sobie po tym siewie zjadłem pół takiego kilogramowego słoja śledzi z cebulą i trochę mnie suszy.
Ale mam w lodówce 1,5l schłodzonej oanżady Heleny.
Jutro zjem całe te śledzie to będzie fajny słój na ogóry.
  • 5
  • Odpowiedz