Wpis z mikrobloga

Ludzie mówią, że w życiu najważniejsza jest kasa.

A próbowałeś kiedyś świeżego kału Krzyśeka?

Wąchałeś majtki majora? Zaciągałeś się wspaniałym potkiem zza jego jajek? Nie znasz rozkoszy. Wspaniała ambrozja cotton worldów nasączona kałem i zapachem prawdziwego szczęścia.

To pachnie wspaniale. Gdy to wciągam, w mojej głowie eksploduje tysiące obrazów. Wracają kwestie z dzieciństwa, mianowanie na ucznia w pierwszej klasie, pierwsza masturbacja do zdjęć mojej babci... pierwszy skok do sąsiadki po pampersy jej taty (umierał na raka ale kałek nadal pachniał 10/10). Rozmawiałem o tym z lekarzem i czasami nawet myślę, że to niezdrowo i niehigienicznie ale tyle endorfin nie daje mi nic, nawet dźwięk dzwonka gdy przyjeżdża Enrique.

#kononowicz
  • 1
  • Odpowiedz