Wpis z mikrobloga

Antalya - Turcja WEEKEND 1
22 maja 19:00 POL - Stany Zjednoczone πŸ”₯πŸ”₯πŸ”₯
23 maja 16:00 POL - Kanada
24 maja 19:00 POL - Holandia
26 maja 13:00 POL - SΕ‚owenia πŸ”₯πŸ”₯πŸ”₯

Fukuoka - Japonia WEEKEND 2
4 czerwca 8:30 POL - BuΕ‚garia
6 czerwca 12:20 POL - Turcja
7 czerwca 12:20 POL - Japonia πŸ”₯πŸ”₯πŸ”₯
8 czerwca 8:30 POL - Brazylia πŸ”₯πŸ”₯πŸ”₯

Lublana - SΕ‚owenia WEEKEND 3
19 czerwca 19:30 POL - WΕ‚ochy πŸ”₯πŸ”₯πŸ”₯
21 czerwca 13:00 POL - Argentyna πŸ”₯πŸ”₯πŸ”₯
22 czerwca 16:30 POL - Serbia
23 czerwca 13:00 POL - Kuba

Mniej wiΔ™cej skΕ‚ady na kaΕΌdy weekend:
WEEKEND 1 - Firlej-Łomacz Kurek-Dulski Bednorz-Śliwka-GierΕΌot-Sawicki Adamczyk-Usowicz-PorΔ™ba-Jakubiszak Szymura-Hawryluk
WEEKEND 2 - Janusz-Firlej/Łomacz BoΕ‚Δ…dΕΊ-Butryn Śliwka-Szalpuk-Semeniuk-Fornal KΕ‚os-Huber-Kochanowski-Bieniek Popiwczak-Szymura
WEEKEND 3 - Janusz-Firlej/Łomacz Kurek-Kaczmarek Leon-Śliwka-Bednorz/Fornal/Semeniuk Huber-Kochanowski-KΕ‚os-Bieniek Zatorski-Popiwczak skΕ‚ad w zasadzie olimpijski

Ja juΕΌ #!$%@? widzΔ™ ten ParyΕΌ na horyzoncie tak szczerze.

Nie gramy w VNLu z Niemcami, Francją i Iranem. Będąc w różnych zestawieniach personalnych (I i II weekend) zagramy Holandią i Słowenią walczącą o Igrzyska. USA na start będzie pewnie jeszcze niepełne. Kanada odpuści, bo klonowe liście z Monzy zmęczone. Brazole i Japonia nie będą kalkulować. Zresztą u nich zgrupowania już dawno ruszyły. Zbroją się jakby co najmniej mieli zagrać na Igrzyskach Olimpijskich za około trzy miesiące. Turcja i Bułgaria są kompletnie bez szans na Igrzyska także będą sobie grać tym co mają (bez Nikołowa co dzisiaj potwierdzono), ale bez presji i zwiększonej motywacji. Nawet dobry zespół bez presji na wynik będzie grać średnio.

W ostatnim weekendzie (to zapowiadał Grbić) będziemy już w najlepszym garniturze. Podejrzewam, że wtedy skończy się selekcja i do Paryża odpadnie jeszcze jedna osoba. Kuba będzie grać w zależności od ich szans, które mogą być na tym etapie zerowe. Serbia, Argentyna i Włochy zapewne garnitury i wielka chęć żeby zarobić na nas punkty do rankingu. Oni grają o Paryż więc punktów szukać będą głównie na nas, też na Stanach. W mniejszym stopniu na właśnie Italii i Japonii.

Niestety jesteśmy zdecydowanym liderem rankingu FIVB i wszyscy będą chcieli na nas zarobić punktu do tegoż zestawienia. Myślę, że dobry scenariusz daje nam 8/9 zwycięstw. Raczej fazy zasadniczej nie wygramy. Tu bym typował Brazoli (podejrzewam efekt Rezende i rzucenia wszystkich rąk na pokład), Japońców lub Włochów. Francuzi i Amerykanie będą mieć wywalone, my jesteśmy przetrzebieni. Jakieś tam szanse na dobry wynik też widzę u Słoweńców. Oni skład na VNL mają okrojony do bodaj siedemnastki. Dobrze też może wyglądać Serbia jeśli Kovaceviciowi się będzie chciało, a reszta z tych doświadczonych nie będzie przesadnie narzekać na zdrowie. Z Todoroviciem na sypie jakkolwiek to brzmi szanse są większe niż z Jovoviciem kiedykolwiek. Co do Argentyny to zupełnie nie wiem czego się spodziewać po ich głębi składu, bo liderzy sie pewnie obronią (mam na myśli Conte, De Cecco, Loser, Danani). Chociażby cienko to przecież w +lidze wyglądało u Palonskyego czy Zerby, a to siatkarze szóstkowi. Nie wiem co tam u Bruno Limy - wyleciał mi z radaru. Jego zmiennik, Kukartsev grał OK we Francji.

Przypominam, że w tym roku nikt nie spada więc de facto Bułgaria czy Turcja mogą mieć #!$%@?. W następnym roku +2 zespoły (ranking i challenger cup). Chciałbym zobaczyć Ukrainę i Belgię, awans z rankingu śmierdzi mi jakąś frajerską furtką dla Rosjan, ale oby nie. Zapewne znając moją czujność wejdzie jakiś Egipt, Tunezja, Chile, Katar czy Chiny.

#siatkowka #siatkaspam
  • Odpowiedz