Wpis z mikrobloga

W niedziele komunia, z większością rodzinny nie widziałem się od kilku lat(w zależności z kim to tak w przedziale 5-7 lat) i no jest mi po prostu smutno bo będą mi się pytać co u mnie a ja się po prostu ku*ewsko wstydzę swojego życia.

Najgorsze że oni jeszcze pamiętają mnie z czasów failednormictwa gdzie jeszcze wykazywałem jakąś życiową inicjatywę więc pewnie nawet im nie przyjdzie do głowy że nie mam już żadnych znajomych, że dziewczyny nie ma i nie będzie, że studia gówno mi dały(bo podświadomie specjalnie poszedłem na najgorszą uczelnie w mieście żeby dostać papierek za 400 zł miesięcznie) no i że dalej siedzę na je*anej ochronie bo na nic lepszego mnie nie stać.

Oj ciężka niedziela będzie oj ciężka i wiem że tam się nie napiję bo nie czuje się na tyle komfortowo w ich towarzystwie ale po powrocie może być różnie i obawiam się że moja kilkunastu miesięczną passa niespożywania alkoholu się zakończy.

#przegryw
  • 6
  • Odpowiedz
@Nieznajomy_U_Bram: nie pij po prostu to komunia nie wesele alkoholu może w ogóle nie być. I nie ma żadnego obowiązku odpowiadania na pytania, po prostu mów coś w stylu 'po staremu' albo ignoruj jak będzie nieprzyjemne pytanie. Żadna praca nie hańbi i nie ma się co wstydzić że pracujesz na ochronie, zarabiasz pieniądze uczciwie i to jest ważne. A na swoją sytuację jaki miałeś wpływ? Jeśli będą tak złośliwi że cię
  • Odpowiedz