[akumatan]

ogólnie gdyby udało mi się ostatecznie zdusić w sobie potrzebę bliskości i bycia kochanym, to życie byłoby znacznie prostsze

[njdnsjdnjs]

@akumatan: zaakceptuj. nie walcz.

[akumatan]

@njdnsjdnjs: ciężką mi się wydaje do zaakceptowania perspektywa wiecznej samotności na poziomie romantycznym
na poziomie przyjacielskim/koleżeńskim jeszcze nie jest źle, bo internety czy studia, ale to też się skończy jak ludzie dorosną

jednak bez prawdziwej, trwającej miesiącami/latami terapii nie wyjdę ze swoich schematów myślowych i świata krzywych zwierciadeł.

[njdnsjdnjs]

jednak bez prawdziwej, trwającej miesiącami/latami terapii nie wyjdę ze swoich schematów myślowych i świata krzywych zwierciadeł.

@akumatan: true
ale tez mialam na mysli akceptacje potrzeby bliskosci

[akumatan]

@njdnsjdnjs: fajnie by było, jednak w sytuacji gdzie nie widzi się nigdzie możliwości jej zaspokojenia, to ona tylko przeszkadza

still, nie chcę rozmawiać na tak głębokie tematy, bo jest to sprawa dla psychologa, ale i tak wielkie dzięki za tę parę słów :)

[comanchee]

@akumatan: same
Pierwszy raz mi się zdarzyło płakać w weekend majowy