Wpis z mikrobloga

Ale wydaje mi się że UKR i NATO to wiedzą :)


@Bobito: każdy ukraiński samolot, podlatujący na 30 km (lub mniej, jak chce zaatakować coś wartościowego) do linii frontu, w dodatku robiący "górkę", żeby zrzucić bombę na maksymalną odległość, to jest jak tarcza strzelnicza dla rosyjskich systemów opl. Może, jeśli Ukraina dostałaby F-35, to byłoby wykonalne, ale i tak miałbym wątpliwości. Gdyby dałoby się to odpalać z dronów, to gra byłaby
  • Odpowiedz