Wpis z mikrobloga

#filmy #deadpoolandwolverine #deadpool #mcu #xmen #marvel

Ale ten film zarobi. Nie zdziwiłbym się, gdyby był w top5 Marvela mimo "eRki". To jest wydarzenie lvl endgame/wprowadzenie multiwersum/"kanonizacja" poprzednich spoderminow.

DP, najbardziej kontrowersyjna postać z tych przeniesionych z komiksów do mcu, Wolverine grany znowu przez Jackmana, złole z X-Menów grane przez tych samych aktorów, co w oryginalnej serii (a to się w takich przypadkach rzadko zdarza, bo chodzi o "pomniejszych"), oficjalne wejście DP (i prawdopodobnie Wolverine) do MCU, a więc miał ez ugruntowanie pozycji X-Menów w tym multiwersum.

Generalnie komiksowo/kreskówkowo to Spider-Man, Logan, X-Men, Avengers to topka Marvela poza samym mcu, a teraz wreszcie i tutaj w końcu będą się te drużyny i postacie w drużyny łączyć.

Ja wiem, że Disneya się nienawidzi i już, ale zbudowanie (czy właściwe prężne rozszerzenie) Marvel Cinematic Universe to jedna z tych dobrych rzeczy, jakie zrobili. Są filmy i seriale lepsze i gorsze, ale taka baza postaci i historii pozwala na fajne scenariusze i spektakularne widowiska.

Wracając do Deadpoola - jak wspomniałem, to będzie wydarzenie lvl Endgame/Loki/Multiverse of Madness/Spider-Man z wariantami, ale będzie miało do tego coś, czego tamte nie mialy, a konkretnie bardzo "niegrzecznego", wulgarnego i brutalnego antybohatera (a może nawet dwóch, bo w sumie nie wiadomo jaki to Logan będzie). Takiego bytu jeszcze w multiversum nie było. Prawa fizyki wszechświatów na to nie pozwalały. Nawet kamienie nieskończoności nie wydusilyby z człowieka jednego "#!$%@?" ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jednak Deadpool nadchodzi.
  • 1
  • Odpowiedz