Wpis z mikrobloga

@zielarz: psychodeliki zmieniają percepcję ale nie wywołują delirycznych halucynacji *
W sensie, że wszystko jest dalej takie jakie było ale bardziej.

Wyjątkiem są stany osiągane przy ogromnych dawkach silnych psychodelików jak np po DMT gdzie wyrzuca człowieka do innego świata. Czy np LSD w ilości około miligrama co już konkretnie mieli głowę.

Ale to wciąż jest dalekie od tego co widać na gifie. Takie fazy są bliższe deliriantom jak np
  • Odpowiedz
@smallboobslover: jak zarzucisz duza dawke grzybow (np tak ze 100) to w zasadzie nawet ciezko chodzic. Ogolnie siedzisz "wewnatrz glowy" i rozkminiasz ale rozkminy masz z innej perspektywy, wydaje sie ze jestes bardziej inteligetny i ogolnie mozg interpretuje znane Ci rzeczy inaczej (na przyklad koncepcja czasu) przez co rozkminy sa bardzo ciekawe bo inne niz na codzien. A najlepsze ze to sie pamieta po tripie. Problem jest taki ze jak
  • Odpowiedz
jak zarzucisz duza dawke grzybow (np tak ze 100)


@oddalenie: ja nie mam absolutnie żadnego info o tym, jakie są dawki, jaki to materiał w ogóle jest? Jak to się przyjmuje doustnie, wziewy jak palenie? Jak się liczy jakies mikrogramy, czy nanogramy, może to zwykły śmiertelnik na wadze przeliczyć i przygotować bez laboratorium?

Czy np LSD w ilości około miligrama co już konkretnie mieli głowę.


@kakodyl: przecież 1
  • Odpowiedz
@smallboobslover: kolega chyba miał na myśli 100 sztuk grzybów zebranych na łące. Jak masz od kolegi, który hoduje w szafie z growkitu to już sam powinien wiedzieć, jaka jest średnia dawka.
A LSD na ogół jest na blotterach — i też jak jest z dobrego źródła to powinieneś wiedzieć, jaka jest dawka na jednym kartonie. Kiedyś nie było dostępnych innych substancji, które działają w tak małych dawkach, że mieszczą się
  • Odpowiedz