Wpis z mikrobloga

@Dutix: no nie podobalo mi sie to, ze nie mialo to zadnego efektu, nie uslyszalem tam niczego czego bym juz nie wiedzial. To jest dla osób które nie rozumieja swoich emocji, stanów w których się znajdują. Ja doskonale wszystko rozumiem, jestem bardzo samoswiadomy, dokladnie wiem z czego wynikają moje problemy - po prostu są one nierozwiązywalne. Z resztą sami terapeuci mi przyznawali racje
  • Odpowiedz
  • 0
@uzalezniony_od_smutku rozumiem, przykro mi. A to nie powinno być tak, że w przypadku problemów, których nie da się rozwiązać, to terapia powinna nauczyć Cię jak z nimi żyć na najwyższym możliwym poziomie?
  • Odpowiedz