Aktywne Wpisy
xfre +96
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Sl_w_k_1 +6
Mam syna z którym przez ostatnie 5 lat wakacje spędzaliśmy baaardzi aktywnie. W ramach wyjazdu uczestniczyliśmy zawsze w zawodach sportowych.
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Gość twierdzi że jeżeli szukają kogoś zagubionego, a jakiś świeżak dotknie lub w ogóle będzie podchodził do tych schodów to wie że search'n'rescue skończy się znalezieniem zwłok a nie żywego człowieka.
"To jest ostatnia historia, którą opowiem, i prawdopodobnie jest najdziwniejsza ze wszystkich, które mam. Nie wiem, czy to prawda w każdej jednostce SAR, ale w mojej, to rodzaj nieoficjalnej, regularnej rzeczy, z którą się spotykamy. Możesz próbować pytać o to innych funkcjonariuszy SAR, ale nawet jeśli wiedzą, o czym mówisz, prawdopodobnie nic nie powiedzą. Nasi przełożeni powiedzieli nam, żebyśmy nie rozmawiali o tym, i w tym momencie wszyscy tak się do tego przyzwyczailiśmy, że nawet nie wydaje się to już dziwne. Praktycznie przy każdej akcji, gdy jesteśmy naprawdę daleko w dziczy, mówię o 30 lub 40 milach, w pewnym momencie znajdujemy schody w środku lasu. To tak, jakbyś wziął schody w swoim domu, wyciął i umieścił w lesie. Zapytałem o to pierwszy raz, gdy zobaczyłem takie coś, a inny funkcjonariusz po prostu powiedział mi, żebym się nie martwił, że to normalne. Każdy, kogo pytałem, powiedział to samo. Chciałem się do nich podejść, ale mi bardzo zdecydowanie powiedziano, żebym nigdy się do nich nie zbliżał. Teraz po prostu je ignoruję, gdy na nie natrafiam, bo dzieje się to tak często."
https://www.reddit.com/r/nosleep/comments/3iex1h/im_a_search_and_rescue_officer_for_the_us_forest/
Jeżeli ktoś zna ciekawe podobne konspiracje to wrzucać w komentarzach.
#reddit #konspiracje #ciekawostki #nuda #pasta