Wpis z mikrobloga

#ukraina pytanie do ekspertów: czy to 61 mld. w kontekście tego jak rozwinęła się w ostatnich miesiącach sytuacja na Ukrainie to dużo? może to realnie odmienić losy wojny czy raczej na zasadzie, że na pewno coś pomoże, ale nie będzie to gamechanger?
  • 11
  • Odpowiedz
@jestem_soba: na pewno pomoże o tyle, że znacząco zmniejszy prawdopodobieństwo istotnego załamania frontu z braku amunicji. Ale o przełamanie w drugą stronę będzie ciężko, bo od czasów wspomnianych Kijowa, Charkowa i Chersonia kacapy zdążyły dosypać trochę mięsa armatniego i dobudować trochę umocnień, a Ukraina ma ostatnio problemy z budowaniem odwodów i rezerw
  • Odpowiedz
@robertkk: tyle że teraz ukrainie brakuje ludzi, IMO wystarczy to do utrzymania frontu mniej więcej tak jak jest teraz po czym odbędą się negocjacje pokojowe. No ale ze mnie jest #!$%@?, a nie ekspert więc w sumie to nie wiadomo xD
  • Odpowiedz
@jestem_soba: 60 mld $ to w przeliczeniu na abramsy to jakies 5000 czołgów, lub ok 900 f16. Nasi kupili 250 czołgów abrams za 4.7 mld $. to tak dla uzmysłowienia jakie daje mozliwosci taka pomoc
  • Odpowiedz