@lezese: Robiłem duolingo z angielskim i niemiecki,m przez kilka miesięcy i mogę powiedzieć, że to jeden z najgorszych kursów dla mnie. W sumie trudno to nazwać kursem bo równie dobrze mogę sobie tłumaczyć tekst z seriali i dalej nie wiedzieć dlaczego występuje dany czas itp.
W sumie trudno to nazwać kursem bo równie dobrze mogę sobie tłumaczyć tekst z seriali i dalej nie wiedzieć dlaczego występuje dany czas itp.
@TakiSobieLoginWykopowy: Tu trochę przesadzasz. Na początku każdego unitu jest guidebook w którym są jakieś dialogi, kluczowe zwroty czy gramatyka wyjasniana. I tam jak najbardziej są wyjasnienia kiedy jakiego czasu uzywamy i dlaczego - moja mama w ubiegłym roku skonczyła ten kurs i patrzyłem co tam jest. Problem
Na początku każdego unitu jest guidebook w którym są jakieś dialogi, kluczowe zwroty czy gramatyka wyjasniana.
@venomik: No właśnie często nie ma. Usunęli i dodali nowe tylko w kilku najpopularniejszych kursach. W szczególności, kurs angielskiego z polskiego nie ma wyjaśnień. A nawet tam gdzie są (jak np. w kursie niemieckiego z angielskiego), są one bardzo pobieżne i niedostateczne.
No właśnie często nie ma. Usunęli i dodali nowe tylko w kilku najpopularniejszych kursach. W szczególności, kurs angielskiego z polskiego nie ma wyjaśnień.
@vytah: Ale ja wlasnie mówiłem o kursie angielskiego z polskiego, gdzie sobie przeglądałem to, co moja mama robi. Przed każdym unitem widziałem guidebook. I to było może tak z 2 miesiace temu.
@venomik: Otwórz ten guidebook. Tam jest podane kilka przykładowych zdań i to tyle. Tu jest cały guidebook z sekcji wprowadzającej czas przeszły: Jak widać, zero wyjaśnień, a jedynie parę przykładów z dupy, które zobaczy się i tak podczas robienia danej sekcji. I nie, nie jest to tylko ten jeden, tak wyglądają wszystkie guidebooki w tym kursie, jak i w wielu innych kursach.
@TakiSobieLoginWykopowy mam podobne zdanie
@TakiSobieLoginWykopowy: Tu trochę przesadzasz. Na początku każdego unitu jest guidebook w którym są jakieś dialogi, kluczowe zwroty czy gramatyka wyjasniana. I tam jak najbardziej są wyjasnienia kiedy jakiego czasu uzywamy i dlaczego - moja mama w ubiegłym roku skonczyła ten kurs i patrzyłem co tam jest.
Problem
Nie i mam na to ostateczny dowód:
- Mojsze, a skąd ty masz taki ładny zegarek?
- Podoba się, co? Tate mi sprzedał jak umierał.
;)
Żadna sztuczna inteligencja nie opowiada chyba kawałów o żydach.
A tak już powaznie - skąd ten komentarz?
@venomik: No właśnie często nie ma. Usunęli i dodali nowe tylko w kilku najpopularniejszych kursach. W szczególności, kurs angielskiego z polskiego nie ma wyjaśnień.
A nawet tam gdzie są (jak np. w kursie niemieckiego z angielskiego), są one bardzo pobieżne i niedostateczne.
@vytah: Ale ja wlasnie mówiłem o kursie angielskiego z polskiego, gdzie sobie przeglądałem to, co moja mama robi. Przed każdym unitem widziałem guidebook. I to było może tak z 2 miesiace temu.
Tam jest podane kilka przykładowych zdań i to tyle. Tu jest cały guidebook z sekcji wprowadzającej czas przeszły:
Jak widać, zero wyjaśnień, a jedynie parę przykładów z dupy, które zobaczy się i tak podczas robienia danej sekcji.
I nie, nie jest to tylko ten jeden, tak wyglądają wszystkie guidebooki w tym kursie, jak i w wielu innych kursach.