Wpis z mikrobloga

Tak drogi wykopku. Jeśli wracasz z pracy o 3 nad ranem i chciałbyś sobie piwko wypić to nie będziesz mógł, bo dla innych jesteś pijakiem i masz iść spać jak ci karzą. Nie wiem kto tych ludzi skrzywdził w dzieciństwie ale musiało być srogo skoro taki zamordzym im się marzy.
#wykop #bekazlewactwa #polityka
merciless85 - Tak drogi wykopku. Jeśli wracasz z pracy o 3 nad ranem i chciałbyś sobi...

źródło: Screenshot_2024-04-18-18-24-38-72_4641ebc0df1485bf6b47ebd018b5ee76

Pobierz
  • 59
Jeśli wracasz z pracy o 3 nad ranem i chciałbyś sobie piwko wypić to nie będziesz mógł


@merciless85: nadal będziesz mógł, nikt Ci nie zabroni być alkusem tylko nie kupisz, trzeba kupić wcześniej ale rozumiem problem, mieć piwko i nie wypić? Trudna sprawa dla każdego alkusa.
@podjad3k: Podstawą prawną jest Konstytucja RP. Jak będziesz miał WOS w szkole to dowiesz się czym jest prawo wyborcze.
@dqdq1 Fast foody i cukier to też problem ale nie widzę pomysłów żeby tego zakazać. (Narazie ( ͡° ͜ʖ ͡°)).
@dqdq1: masz problem gdy patrzysz na wódkę? Ja nie jjem pieczywa chociaż bardzo je lubię, ale jakoś mogę wytrzymać gdy pachnie mi w każdym sklepie.
@Feministka2000: Nawet nie wiem jak to skomentować. Mam nadzieję że chociaż reszta z twoich domowników jest zdrowa.
@merciless85: mam problem alkoholowy chociaż nie piję drugi rok. To tez była ochota na piwko po pracy o 3 nad ranem, może 2, moze 5. Gdziekolwiek nie pójdę do sklepu wita mnie ściana wódy.
@merciless85: z tego się nie wychodzi. Nie chcę cię karać za to że pijesz alkohol. Zwracam uwage na to że to jest tak powszechne że aż przerażające. Dzieciaki widzą pijanych rodziców, ludzie chleją na ulicach, w krzakach. To nie jest lekka używka i jeśli nie możesz wytrzymać bez piwka po pracy o 3 nad ranem to jest to niepokojące.
Jeśli wracasz z pracy o 3 nad ranem i chciałbyś sobie piwko wypić to nie będziesz mógł, bo dla innych jesteś pijakiem i masz iść spać jak ci karzą.


@merciless85: Tbh to właśnie na takim "piwku po pracy" można najłatwiej dorobić się alkoholizmu - mam znajomka który pracuje zmianowo i zawsze po robocie lubił sobie jebnąć browarka albo dwa "na zrelaksowanie" - bo przecież to niegroźne, piwo to nie alkohol etc.
@merciless85 może ty chcesz kupić browara, ale w międzyczasie dziesiątki alkoholików wali setę w aucie i jedzie dalej. Też korzystałem czasami że stacji, żeby kupić coś bo było bliżej i ani trochę nie boli mnie, jeśli będę musiał pojechać kawałek dalej, jeśli na drogach może być chociaż promil mniej kierowców pod wpływem