Wpis z mikrobloga

A wy, #techbaza co najgłupszego odwaliliście na szkolnych warsztatach?

U mnie popisowym numerem na tokarkach było strzelanie z klucza od uchwytu (kto chodził ten wie). Natomiast mieliśmy też odlewnię żeliwa, tamże praktyki mieli tylko mechanicy, ja (elektronik) się nie załapałem, ale o tym, co się na odlewni zdarzało legendy po szkole krążyły, naczelną było odlewanie repliki penisa klasowego seby, gdzie oczywiście istotną częścią procedury było wcześniejsze odciskanie formy :) Granat odlany w tejże odlewni widziałem na własne oczy, jako oryginał posłużyła plastikowa zabawka, ale w wydaniu żeliwnym wyglądała profesjonalnie :)

#warsztat #narzedzia #heheszki
Jarek_P - A wy, #techbaza co najgłupszego odwaliliście na szkolnych warsztatach?

U m...
  • Odpowiedz